Nowa Europa Wschodnia (logo/link)
Międzymorze > Sotnia / 02.12.2021
Piotr Pogorzelski

Podcast: Wagnergate to znacznie więcej niż walka służb Ukrainy i Rosji

Ukraińskie służby przeprowadziły operację przeciwko członkom tzw. Grupy Wagnera. Szczegóły działań przeciwko rosyjskim najemnikom i próby ich zatrzymania opublikowały portale Bellingcat i rosyjski The Insider. Piotr Andrusieczko, dziennikarz Outriders i Gazety Wyborczej, uważa, że afera określana jako "Wagnergate" stawia też wiele pytań dotyczących prezydentury Wołodymyra Zełenskiego i funkcjonowania Ukrainy jako państwa.
Foto tytułowe
(TT @Dialog_UA)



Ukraińskie służby pod przykrywką fałszywej firmy werbowały rosyjskich najemników do rzekomej pracy przy ochronie obiektów naftowych. Podczas rozmów Wagnerowcy chwalili się walkami w Donbasie myśląc, że w ten sposób podkreślają swoje kwalifikacje w oczach pracodawcy. Planem służb ukraińskich było zebranie dowodów i zatrzymanie Rosjan, jednak ostatecznie sama operacja nie udała się. Wagnerowcy zostali zatrzymani przez służby białoruskie i przekazani Rosji. Przy jej okazji pojawiła się jednak seria pytań na temat funkcjonowania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i jego otoczenia.

- Największa wątpliwość polega na tym dlaczego szef państwa nie brał udziału w spotkaniu z szefem wywiadu i przedstawicielem Służby Bezpieczeństwa, a przecież to prezydent ma prawo przesunięcia i akceptowania takich operacji. - mówi Piotr Andrusieczko w podcaście Po prostu Wschód Piotra Pogorzelskiego. - Dlaczego robił to szef Biura Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak ?

Dziennikarz Outriders i Gazety Wyborczej zwraca też uwagę, że przez długi czas prezydent i jego otoczenie unikało jasnej deklaracji w sprawie przeprowadzenia czy choćby planowania operacji wymierzone w członków Grupy Wagnera, czyli prywatnej firmy wojskowej bezpośrednio powiązanej z ministerstwem obrony i służbami specjalnymi Rosji.

- To była operacja, która była jedną z operacji ukraińskich służb i w ogóle służb światowych na najwyższym poziomie przygotowania - dodaje.

Piotr Andrusieczko zauważa, że wśród “Wagnerowców” mogły być osoby posiadające informacje cenne dla śledztwa w sprawie zestrzelenia pasażerskiego samolotu malezyjskich linii lotniczych nad Donbasem w lipcu 2014 roku. Niemal 300 osób zginęło, gdy lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur został trafiony rakietą ziemia powietrze z wyrzutni Buk dostarczonej separatystom przez Rosję.

Podcast został udostępniony bezpłatnie w ramach współpracy pomiędzy autorem i portalem Nowa Europa Wschodnia. Projekt "Po prostu Wschód" można wesprzeć na Patronite.