Leonid Kuczma, Słomannoje Diesiatiletije, Jeżeniedielnik „2000”: Dowira, Kijew 2011
Ukraińscy prezydenci chętnie piszą książki. W tym roku Wiktor Janukowycz wydał w Austrii dzieło Opportunity Ukraine. Międzynarodowy debiut prezydenta zakończył się skandalem, media zarzuciły autorowi częściowy plagiat. Zainteresowaniem cieszyła się książka Leonida Krawczuka Mamy to, co mamy (2002). Wiele emocji wzbudziły również dzienniki Leonida Kuczmy Po Majdanie, wydane w 2007 roku. W 2010 roku spod pióra Leonida Danyłowycza wyszła kolejna pozycja w języku ukraińskim zatytułowana Złamane desiatylittia (Złamane dziesięciolecie). Rok później książka doczekała się wznowienia w języku rosyjskim (Słomannoje Diesiatiletije). Publikacja zawiera analizę procesów ekonomicznych na Ukrainie z uwzględnieniem światowych trendów. Polityki tym razem jest mniej, ale nie oznacza to, że nie ma jej wcale. Nowe wydanie otrzymało przedmowę pod tytułem Oglądając się do tyłu, tym bardziej należy patrzeć przed siebie.